Jakie buty kupić na ślub w plenerze?
Coraz częstszą praktyką w Polsce staje się organizowanie imprez ślubnych i weselnych w plenerze. To naprawdę znakomity pomysł, jednakże wymaga on odpowiedniego ogrania. Impreza plenerowa jest czymś innym niżeli wystawne wesele na sali, dlatego nawet przygotowywane na nią stroje pary młodej powinny wykazywać się pewnymi odpowiednimi cechami.
Buty na ślub w plenerze – jakie kupić?
W przypadku panny młodej najważniejsze okażą się… buty na ślub w plenerze. Trudno bowiem oczekiwać, by jakakolwiek kobieta dała sobie radę z beztroskim pląsaniem po trawie na czternastocentymetrowej cieniutkiej szpilce. Jednak czy tutaj można postawić na eleganckie obuwie damskie dla eleganckiej kobiety? Obuwie powinno być efektowne, ale na pewno nie kosztem niemożności poruszania się w nim z przynajmniej względną swobodą. A za tę swobodę odpowie m.in. stabilność buta, której raczej nie da się oczekiwać od żadnych szpilek.
Zakupy obuwia
Celem obuwniczych zakupów, wykonywanych z myślą o imprezie plenerowej, powinien być zakup takich butów ślubnych, w których naprawdę można będzie przetrwać z powodzeniem cały dzień i całą noc, czyli czas liczony od momentu rozpoczęcia przygotowań, kiedy to będą wykonywane zdjęcia, aż do zakończenia zabawy i pożegnania ostatnich gości. Buty na slub w plenerze muszą zgrywać się z otoczeniem. Do zielonej aury raczej nie pasują duże srebrne szpilki wypełnione klejnotami i błyskotkami, a bardziej delikatne sandałki na lekkim obcasie czy np. nowoczesne koturny. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by podejść do tematu z zupełnie innej strony. Coraz więcej panien młodych decyduje się bowiem na zastępowanie tradycyjnych szpilek i pantofelków obuwiem sportowym. Białe trampki mogą pięknie wyglądać w boho stylizacjach. A zawsze można potraktować je jak obuwie zapasowe, na które zamieni się niewygodne szpilki po głównej części imprezy.
To nieprawda, że tylko szpilki czy pantofle na wyższym obcasie mogą dobrze prezentować się z sukniami ślubnymi. Płaskie buty ślubne także potrafią zachwycać! Zwłaszcza teraz, gdy ewidentnie panuje moda na paskowe sandałki na średnim lub niskim obcasie.